Katharsis
Katharsis
Czy chciałbyś przeżyć kolejny wstrząs? Przemianę z wierszem, kolejne katharsis? Zamiast ekstazy - zawodu dąs.
- Na litość boską! Kolejny maślizm.
Ktoś znowu umiera. Ten z tamtym się kocha. Samotność doskwiera. Tamta w kącie szlocha.
- Dajcie mi mięso! Konkretną sztukę! Żebym namalował stopą uśmiech między jednym, a drugim uchem.
Co bym rąbnął o skałę na kształt Titanica. Kury by z piór powyskakiwały. Kulawy by chyżo wywinął walczyka.
Z pustych kłosów ziarna nie nazbiera. Próżne zmagania. Czy sztuka dziś marna? Czy marne wymagania?
Dzikowo, 22.09.2023 r.