O poezji
O poezji
Zwykłe słowa Dla zwykłych ludzi Tym jest poezja Kładzie do snu Ze snu budzi Zabierze burz nadmiar Dołoży blasku braki Doklei wąsy Dla draki, niepoznaki Nasmaruje rdzewiejącą Maszynę przestarzałą Doprawi najbardziej Mdły makaron Przymruży oko Gdy patrzeć się nie da Doprawi uśmiech Gdy szaleje bieda Masz ją pod ręką Za darmo Na talerzu Bez patosu, rozdęcia W szarym kołnierzu Spotkasz ją w parku Sklepie, tramwaju Sypia na ziemi, w chmurach Zbóż urodzaju Znajdziesz ją w zwykłej Domowej kłótni Melodii kochanków Rozpadłej drewutni Wietrzy zatęchłe Rodzinne szafy Zrzuca obłudy maski Kołyszę pochowane Strachy na lachy
Kto dziś czyta poezję? Kto sięga po małe-wielkie słowa? Może znajdziesz dziś ze mną finezję W zwykłych moich z Tobą rozmowach?
Toruń, 6.02.2024 r.