Siostra
Siostra
Przyszła starsza siostra Ciepła i łagodna Rozwiesiła babie lato Na sznurze pachnącej pościeli Przytuliła pajęczynę Zasnutą w porannej rosie Powitała dorodne trzmiele Pękate od słodkiego nektaru Namalowała mocny rumieniec Na dojrzałych w sadzie jabłkach
Przyszła starsza siostra Cicha, wyważona Młodsza ma w koszyku Wybujałych kwiatów naręcz Tańczy roześmianym błękitem Promieniami różowego słońca Starsza na paluszkach stąpa W porannej mgle się kąpie Przemoczoną od mchu spódnicą Czesze wilgotną łąkę Nieśmiało wita kolejny dzień Nie chce zbudzić słodkiej melodii nocy
Przyszła starsza siostra Mocna i łagodna Zdecydowana i pewna Co ma przynieść w darze: W ręku kosz z drewnem Na chłodniejsze dni - Obietnica spokojnych, długich wieczorów Pod pachą koc wełniany Zapraszający do wyczekiwanego odpoczynku Na głowie dzban łez Schowanych do przepłakania na później W sercu demony i mrok Z którymi przyjdzie się zmierzyć W obliczu nieuniknionej stagnacji i ciszy Pod powiekami rój marzeń Zaklętych w barwne motyle Czekających do zrealizowanie Niczym przeterminowane recepty Szczęśliwych przyszłych dni
Przyszła starsza siostra Może pora roku? A może pora życia? Mądra i spokojna Bo wie Że przyszła już na nią pora
Dzikowo 17.09.2025 r.