Twój przyjaciel lęk


Twój przyjaciel lęk

Twoja przyjaciółka Dolores Dobrze się znacie od lat Czujesz przed nią wilczy mores Choć żyjecie za pan brat

Włos ma zawsze ułożony Szminka, kancik, czarne szpilki Lecz jej umysł wciąż zmącony Brak mi tchu, nie spocznę chwilki

Leci kula śnieżna, trzask! Rośnie gula w gardle, wrzask!

Twoja przyjaciółka Dolores Pije dziś kawę u Sowy Wciąga ją świat perfekcji jak magnes W zaciszu pudruje rozklejone połowy

Leci kula słońca, blask! Nic nie widzę, ratuj! Brzask!

Twoja przyjaciółka Dolores Zbiera manatki po ostatnim krachu Czy i tym razem znajdzie Twój adres? Czy koło może nabrać większego zamachu?

Leci kamień twardy, bum! Już nie wstanę. Słyszę szum.

Twoja przyjaciółka Dolores Budzi się. Wszystko ucichło. Zen Ociera pot z czoła. Jest Dobrze, że to tylko sen

Toruń 4.10.2023 r.