Że żyję


Że żyję

Że żyję i trwam Jestem wdzięczna każdego dnia Panie Boże Od wszystkich istot zagubionych

Że myślę i gnam Gdzie mnie wichura poniesie Może tu, a może tam Panie Losie Od wszystkich losów nieznanych

Że idę podnosząc nogi Wysoko, choć sypią kłody Choć śniegiem wieje, błoto po pas Idę tam Gdzie w dali dnieje Panie Mroku Od wszystkich mroków nocy

Że śpiewam i gram Wraz z cykadami na łące A głos mój coraz mocniejszy Przebija echo melodii nocy Pozdrawiam Cię Panie Świcie Od wszystkich cichych świtów

Że ruszam z miejsca I mam Siłę, by zrobić kolejny krok Choć ciąży jak buty z ołowiu Każdy następny zmierzch i świt Pani Matko Od wszystkich istot pogrążonych W zwykłym trudzie życia

Że żyję i trwam Jestem wdzięczna Każdego dnia Panie Boże Od wszystkich istot pogubionych

Dzikowo, 9.01.2025 r.